Jeśli to bajka, to proszę o weryfikację, jeśli jednak prawda to...
jest pewien problem.
Zęby, stojące sobie w krzakach nikomu nigdy nie przeszkadzały, aż do czasu, świeżo zrobiony podkład ze żwiru pod ścieżkę rowerową lub chodnik przecina układ zębów, na szybko nie znalazłem archiwalnych foto, ile ich było, ale sądzę, że kilku brakuje.
Drugim problem, to skrzyżowanie Lea, Meissnera, al. Pokoju, jak widać na mojej profesjonalnej symulacji, zęby nie mają szans na przetrwanie...
A oto i fotki:
Stan na 2 marca 2013. Widać świeżo wykorytowany i zasypany tłuczniem szlak nowej ścieżki rowerowej, czy też chodnika.
Operator koparki próbował się zmierzyć z zębem, jak widać nie dał mu rady.
Na tym zdjęciu widać geodezyjne repery na czas budowy powbijane w ziemię i to zdjęcie mnie martwi, że przebieg chodnika tak jakby nie był docelowy.

No i moja symulacja przebiegu połączenia ul. Meissnera z Lema. Zęby są bez szans..... Dojdą zapewne ekrany, przesunięte chodniki itp itd......