Po ciężkim okresie forsowania przez złomiarzy instalowanych przez nas krat, i w końcu po solidnym zabezpieczeniu obiektu, przeprowadzone zostały następujące prace:
- zewnętrzna elewacja została wypiaskowana, pomalowana podkładem i w barwy maskujące
(kształt plam jest efektem komputerowej wizualizacji archiwalnego zdjęcia, a barwy na podstawie instrukcji saperskiej. Dodam jeszcze, że farbomaskowanie zostało skonsultowane ze specjalistami)
- wnętrze zostało całkowicie wysprzątane i pomalowane
(elementy metalowe farbą konserwującą, a ściany środkiem gruntującym i emulsją)
Niestety we wnętrzu panuje ogromna wilgotność, a na dolnej kondygnacji (w przypadku dłuższego przebywania) zaczyna brakować tlenu. Wszystko to jest efektem braku wentylacji.
W najbliższym czasie zewnętrzna elewacja zostanie pomalowana powłoką antygrafitową, a obok obiektu znajdą się odpowiednie tablice informacyjne.
W przyszłym roku wykonana zostanie instalacja elektryczna (co umożliwi wentylowanie i osuszanie, oraz przeprowadzanie dalszych prac), a poterna będzie zburzona w całości, lub tylko jej fragment bezpośrednio przylegający do schronu (jeszcze nie wiadomo).
Mamy pełne poparcie chorzowskiego Konserwatora Zabytków, który na własne oczy oglądał postęp prac.













