Strona 3 z 5

: 2009-11-12, 23:52
autor: Grzesław
No tak pod pryczę :-? . Pamiętałem tylko, że coś tam grubego sterczy ze ściany :mrgreen:

: 2010-04-15, 22:03
autor: Darula
No i losy schronu z ostatnich zdjec sa juz przesądzone, szkoda go :-/ :cry:

Dziennik Zachodni 15.04.2010
Stowarzyszenie Pro Fortalicium chce uratować polski schron z 1936 roku
Schron przeciwbombowy czy budowa drogi do lotniska? Przed trudnym wyborem stanęli budowniczy autostrady A1, której odcinek powstaje w Bobrownikach pomiędzy Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi.
Na trasie budowy stoją zabytkowe przedwojenne schrony, które drogowcom z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad krzyżują plany budowlane. Jeden z nich prawdopodobnie zostanie wysadzony, bo akurat w tym miejscu będzie biegła autostrada. Na wyburzenie schronu nie zgadzają się miłośnicy fortyfikacji ze stowarzyszenia Pro Fortalicium. Twierdzą, że wszystko przez pomyłkę projektantów drogi, którzy nie zauważyli kilku polskich zabytków.
GDDKiA zaprzecza jednak informacjom o pomyłce w projektowaniu przebiegu trasy.
- Droga została wytyczona zgodnie ze wskazaniami lokalizacyjnymi i decyzją lokalizacyjną i nie ma mowy o jakiejkolwiek pomyłce. Również zmiana jej przebiegu nie jest możliwa do wykonania. Dla trasy autostrady A-1 zostały wydane prawomocne decyzje - informuje Dorota Marzyńska, rzeczniczka katowickiego oddziału GDDKiA.
Początkowo autostrada miała biec kilkanaście metrów w lewo od aktualnego projektu. Wtedy do rozbiórki został przeznaczony inny mniej ważny, ale również polski schron.
- Tamten schron miał zostać przeniesiony w inne miejsce - tłumaczy Dariusz Pietrucha, prezes zagłębiowskiego oddziału stowarzyszenia Pro Fortalicium.
- Później okazało się, że projektanci pomylili miejscowości. Schrony, o które nam chodziło, znajdują się na wzgórzu Namiarki w Bobrownikach. Dwa niemieckie schrony leżą o trzy km dalej w Siemoni - tłumaczy Szymon Hrebenda ze stowarzyszenia Pro Fortalicium.
Gdy w końcu udało się ustalić, które schrony przeszkadzająw budowie autostrady, okazało się, że do rozbiórki pójdzie jednak inny polski obiekt. Właśnie o ten schron walczą teraz miłośnicy zabytków.
- Obiekt pochodzi z 1936 roku i jest jednym z niewielu polskich schronów, które można znaleźć w Zagłębiu. W przeciwieństwie do bunkrów niemieckich, polskie są unikatowe, bo każdy jest inaczej zbudowany - tłumaczy Szymon Hrebenda.
Żadna ze stron nie chce ustąpić. Drogowcy chcą kontynuować budowę autostrady, a miłośnicy zabytków domagają się ochrony polskich schronów. Propozycje Pro Fortalicium, aby jeden z nich przenieść w inne miejsce, prawdopodobnie jednak nie zostaną zrealizowane. Przeszkodą są pieniądze, bo koszty rozebrania obiektu, przewiezienia go, a następnie jego rekonstrukcji są zbyt wysokie.
- Ministerstwo Obrony Narodowej nie poczuwa się do odpowiedzialności. Państwo nie ma pieniędzy, dlatego MON oddaje rozwiązanie sprawy konserwatorom zabytków - informuje Krzysztof Klebach z Pro Fortalicium. Członkowie stowarzyszenia zaznaczają, że zależy im na wszystkich polskich bunkrach, bo to obiekty jedyne w swoim rodzaju, każdy jest inny, a w samym Zagłębiu jest ich naprawdę niewiele. W sprawie zagrożonego polskiego schronu organizowali już różne spotkania. Zjawiali się na nich przedstawiciele GDDKiA, wojewódzki konserwator zabytków i marszałek województwa śląskiego.
Barbara Klaimon, wojewódzki konserwator ochrony zabytków, potwierdza, że nie ma szans na ocalenie polskiego schronu. Uzgodniła już możliwość rozbiórki obiektu, ponieważ rozebranie i przeniesienie tej dwukondygnacyjnej budowli nie jest możliwe.
- Ale zanim schron zostanie wyburzony, całe jego wyposażenie i inne ważne elementy trafią do śląskich muzeów - zapewnia pani konserwator. Informuje, że schron nie został wpisany do rejestru zabytków. Jest odnotowany tylko w ewidencji obiektów zabytkowych, a to za mało, aby starać się o jego uratowanie.

W województwie śląskim powstaje elektroniczna baza schronów. Sprawą zajmuje się Wojewódzki Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Katowicach.
-Zbieramy materiały dotyczące położenia obiektów, następnie zdobyte informacje weryfikujemy ze Stowarzyszeniem Pro Fortalicium i gromadzimy w bazie, jako część obiektów topograficznych - tłumaczy Aleksandra Marzyńska, rzeczniczka Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.
Efektem tego ma być wydanie mapy, atlasu lub przewodnika, w zależności od decyzji zarządu, a także potrzeb i możliwości finansowych urzędu. Anna Zielonka

: 2010-04-16, 05:30
autor: Łukasz
Bandyci :!:

: 2010-04-17, 19:48
autor: tur64
Czegoś tu nie rozumiem.Podobno wszystkie dobra materialne z przed 1945 r podlegają ochronie ? Na takiej zasadzie można wyburzyć np. Wawel i wybudować nowy hotel.Może niech konserwatorzy zabytków stworzą liste obiektów "do odstrzału".

: 2010-06-30, 22:59
autor: matthias.skl

: 2010-07-10, 17:17
autor: matthias.skl
Obrazek

: 2011-07-14, 22:03
autor: Łukasz
I nikt się nie chwali (znalazłem na Fejsbuku)

http://www.profort.org.pl/panorama/index.html

: 2011-07-14, 22:14
autor: Darula
EEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee stare :-/

: 2011-11-05, 22:49
autor: Łukasz
W dniu dzisiejszym udaliśmy się ponownie w stronę Obszaru Warownego Śląsk. Celem naszej wyprawy były:
- PO Nowa Wieś
- PO Niezdara
- Fortyfikacje tamy zbiornika Kozłowa Góra
- oraz Dobieszowice

Jak to podczas każdej wyprawy bywa, natknęliśmy się na kilka niespodzianek. Poza rozkopaną drogą prowadzącą na "światowe" lotnisko w Pyrzowicach, zdziwienie, zachwyt czy też nawet zazdrość ogarniała nas, widząc polskie schrony bojowe, czy też klasyczne kochbunkry na posesjach prywatnych - bo przecież, chyba każdy z nas taki "mały" beton mieć w swym ogródku na własność.

Zwiedzane obiekty można podzielić na miłe i przytulne, oraz na takie, w których potrzebne jest cięższe obuwie i ciuchy gotowe przyjąć niezliczone ilości sadzy i innego brudu.

Pogoda była idealna. Idealna do zwiedzania jak i do robienia zdjęć, ku zadowoleniu wszystkich uczestników wyprawy.

Poniżej kilka zdjęć z wyjazdu.

: 2011-11-05, 22:58
autor: Darula
Łukasz Twój obiektyw czyni cuda :mrgreen: Ale takie spojrzenie na fortyfikacje jest bardzo ciekawe.

Kilka zdjeć od końca... Dobieszowice, Kozłowa Góra i Ossy.

: 2011-11-06, 17:26
autor: marooda
Darula, ostatnia fota - piękna!

: 2011-11-06, 18:20
autor: Łukasz
03a mi się strasznie podoba

: 2011-11-06, 21:08
autor: Darula
Bardzo sie ciesze, że zdjecia znalazły uznanie. Moje foty są raczej dokumentacyjne niż artystyczne :roll: :-P

No to kolejna porcja zdjec z naszej wyprawy, tym razem punkt oporu Nowa Wieś i to co zrobiło na nas wrażenie - własny schron w ogródku :-P

: 2011-11-06, 22:32
autor: Darula
Kolejne i ostatnie z jesiennego wyjazdu w teren - p.o. Niezdara i wplecioma niemczyzna ;-)

: 2011-11-09, 18:02
autor: matthias.skl
Gratuluję udanego wypadu i świetnych zdjęć :-)