Niemieckie komory kabli telefonicznych
Z komory w Nielepicach glowica kablowa jest w naszym schronie w Rudawie
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
- szkieletek
- Starszy redaktor
- Posty: 1033
- Rejestracja: 2014-10-15, 23:18
- Lokalizacja: Eternia
Tylko z której? Bo w Nielepicach chyba były - jeśli mi się coś nie pokiełbasiło - przynajmniej dwie znane komory, po drugiej na moje oko pozostało tylko rozgrzebane miejsce.
Ale to bardzo dobra wiadomość - będę sobie mogła ten obiekt obejrzeć.
Rzuciliśmy ostatnio okiem na schron w Rudawie - piękna sprawa!
Ale to bardzo dobra wiadomość - będę sobie mogła ten obiekt obejrzeć.
Rzuciliśmy ostatnio okiem na schron w Rudawie - piękna sprawa!
"Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać."
- szkieletek
- Starszy redaktor
- Posty: 1033
- Rejestracja: 2014-10-15, 23:18
- Lokalizacja: Eternia
Re: Niemieckie komory kabli telefonicznych
U nas w lesie Osobowickim, sąsiedztwo z rozbitymi schronami na tzw. Szweckim Szańcu. Znaleziono coś takiego, oczywiście też komora kablowa. Tylko że ktoś dużo wcześniej niż zrobiono te zdjęcia, wywalił to na wierzch.
W pobliżu znajdują się pozostałości obozu RAD. Dla tego siłą rzeczy taki "drobiazg" musiał się tam znaleźć.
W pobliżu znajdują się pozostałości obozu RAD. Dla tego siłą rzeczy taki "drobiazg" musiał się tam znaleźć.
W fortyfikacyjny temat wlazłem przez przypadek w 1988 roku. A bardziej dogłębnie w 1989 r.