Słupia - cmentarz nr 360

szkieletek · Post autor: **szkieletek** » 2014-11-28, 21:52

Cmentarzyk położony na szczycie zalesionego wzgórza, ponad wioską, zaprojektowany został przez Gustava Ludwiga.

Jego obszar otacza kamienny mur, wewnątrz którego kryje się dwanaście grobów zbiorowych oraz dziewiętnaście pojedynczych. Na żadnym nie dostrzegłam tabliczki z imieniem i nazwiskiem.
Dwa groby wieńczą duże, ażurowe krzyże: lotaryński i łaciński.
Całość zamyka oryginalna, drewniana furta, prowadząca w kierunku monumentalnej ściany pomnikowej, także zwieńczonej krzyżem. Za nią, w oddali, majaczą na horyzoncie Gorce.

Według źródeł pochowano tu około sześćdziesięciu żołnierzy austro-węgierskich oraz o połowę mniej wojaków rosyjskich. Wszyscy zginęli w grudniu 1914 roku.

Lokalizacja: http://old.wikimapia.org/#lat=49.810666 ... 7&l=28&m=b

Post autor: **Darula** » 2014-11-30, 13:40

Dokładnie pochowano na tym cmentarzu 89 żołnierzy ( 60 aus-węg, 29 ros.) Znanych z nazwiska 36 osób.

Zdjecia z 2008 roku

Post autor: **Darula** » 2014-11-30, 14:06

Na fotografii archiwalnej z ok. 1918 roku widać, że ogrodzenie od strony wejścia wyglądało inaczej niż obecnie.

Franek D. · Post autor: **Franek D.** » 2015-01-11, 23:31

Położony daleko od ludzkich zabudowań, na szczycie samotnego wzgórza (402 m npm) nad wioską Słupia, przywitał mnie atmosferą spokoju i ciszy. Każdy z pochowanych tu żołnierzy nasłuchuje jedynie śpiewu leśnych ptaków oraz szumu poruszanych wiatrem liści. Los wyznaczył im przyjemne miejsce wiecznego spoczynku.

Nie takie jak dla niejednego Waffenbrudera, któremu przyszło leżeć pod murem cmentarza parafialnego (np. nr. 273), na okrojonej współczesnymi pochówkami kwaterze (np. nr. 386), w gwarze przemieszczających się ludzi i szumie przejeżdżających obok samochodów, w splantowanym grobie, z którego dawno już ktoś zabrał na złom krzyż (np. nr. 384), w miejscu gdzie parafianie postanowili gromadzić znoszone z cmentarza śmieci (np. nr. 302).

Projekt Gustava Ludwiga został tak mądrze pomyślany, aby założony w lesie cmentarz był w przyszłości łatwy w utrzymaniu. Dziś wystarczy latem raz wykosić trawę wraz z samosiejkami.

Od cmentarza rozciąga się wspaniała panorama na Beskid Wyspowy i Gorce.