Który krakowski Fort na wycieczkę?

johny bravo
Posty: 12
Rejestracja: 2010-03-17, 18:27
Lokalizacja: Altdamm

Który krakowski Fort na wycieczkę?

Post autor: johny bravo »

Witajcie.

Mam pytanie: który ogólnodostępny ( lub mało intensywnie pilnowany) fort moglibyście polecić do zwiedzania na jakieś 3-4 godziny? Będę w Krakowie mniej więcej przez taki czas i mogę ten czas poświęcić na zwiedzanie jakiegoś obiektu.
Awatar użytkownika
lipton
Ekspert
Posty: 2572
Rejestracja: 2008-12-29, 16:17
Lokalizacja: Nova Sandecz

Post autor: lipton »

Jakiś czysty chyba... może kolega Krakał podpowie
Polka na erkaem i granaty... Orkiestra tusz!
Awatar użytkownika
Darula
Mistrz
Posty: 9088
Rejestracja: 2008-12-21, 17:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Darula »

W I wariancie proponuję fort 51 Rajsko - jeden z najwiekszych w Twierdzy Kraków fortów artyleryjskich. Koszary szyjowe zamkniete, ale warto zobaczyć całość.

W II wariancie proponuję fort 52 Borek i fort 52 1/2S Skotniki
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
johny bravo
Posty: 12
Rejestracja: 2010-03-17, 18:27
Lokalizacja: Altdamm

Post autor: johny bravo »

Dzięki

spróbujemy oba warianty zrealizować :)
Awatar użytkownika
Darula
Mistrz
Posty: 9088
Rejestracja: 2008-12-21, 17:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Darula »

Jeżeli beda potrzebne plany fortów to chetnie sie nimi podziele ;-)
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
krakał
Redaktor
Posty: 652
Rejestracja: 2009-03-18, 10:39
Lokalizacja: Kraków

Post autor: krakał »

Rajsko polecam, z zastrzeżeniem, że żeby tam dotrzeć trzeba mieć auto; w przeciwnym razie nie zawracajcie sobie nawet głowy.

Borek niewątpliwie bardzo ciekawy, ale uwaga - to najbardziej niebezpieczny obiekt w twierdzy (ilość miejsc, gdzie można zlecieć na pysk, jest większa niż we wszystkich innych krakowskich fortach artyleryjskich razem wziętych). Brak schodów, brak barierek, brak stropów (np. wchodzi się do pomieszczenia, które nie ma podłogi; podłoga kondygnację niżej), poza tym masa miejsc gdzie można nogę skręcić. Kaponiery wodą zalane. No i syf jak się patrzy, Borek zdecydowanie nie spełnia warunku obiektu czystego (a Rajsko tak).

Uwagi o stropach i spadaniu na pysk dotyczą także Skotnik. Ale fort niewątpliwie godzien polecenia.
TANI KALENDARZOWY KICZ FOTOGRAFICZNY
johny bravo
Posty: 12
Rejestracja: 2010-03-17, 18:27
Lokalizacja: Altdamm

Post autor: johny bravo »

Darula pisze:Jeżeli beda potrzebne plany fortów to chetnie sie nimi podziele ;-)
Ale tak bardzo pilnie: dziś do 17,30 bo później to tylko komórka :)
johny bravo
Posty: 12
Rejestracja: 2010-03-17, 18:27
Lokalizacja: Altdamm

Post autor: johny bravo »

Mała korekta - jakieś znalazłem :)
johny bravo
Posty: 12
Rejestracja: 2010-03-17, 18:27
Lokalizacja: Altdamm

Post autor: johny bravo »

A jeśli komuś chciałoby się poświecić kawałek niedzieli na oprowadzanie paru osób to 785 682 858 :)

ps. sorry za spamowanie, ale brak opcji "edytuj"...
Awatar użytkownika
Darula
Mistrz
Posty: 9088
Rejestracja: 2008-12-21, 17:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Darula »

Udało sie coś zwiedzic z Twierdzy Kraków? Pochwalcie sie wrażeniami :idea:
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
johny bravo
Posty: 12
Rejestracja: 2010-03-17, 18:27
Lokalizacja: Altdamm

Post autor: johny bravo »

Udało się , udało :)

Rajsko - fajne, ciche, zarośnięte, koszary niedostępne, ale można sobie wyobrazić jak tam jest i na dodatek metalowe stanowiska obserwacyjne - miodzio :)

Borek - trochę za dużo współczesnych przeróbek i śmieci, ale fajne :) Można było sobie wyobrazić wrażenia piechoty, jak nad ich głowami artyleria strzela.

Skotniki "S" - to co tygryski lubią najbardziej - beton i stal. Brak dostępu do kopuły obserwacyjnej, a my jak dzieci bez brzeszczota :(

Skotniki "N" - propozycja zwiedzania w środku tygodnia - 680 km w jedną stronę dla jednego obiektu... trochę za grubo nawet dla nas.

Wiele wskazuje na to, że Kraków znajdzie się ponownie na trasie naszego powrotu we wrześniu. więc jeśli można by prosić o inne ciekawe namiary na krakowskie forteczne cegły, to bardzo poproszę.

ps. gorące pozdrowienia dla pary (jeśli są tutaj zalogowani), którą spotkaliśmy przed Skotnikami "N" - Winnice spróbujemy zwiedzić we wrześniu.
ODPOWIEDZ