Obiekt przy Rondzie Ofiar Katynia
Udało mi się dowiedzieć nieco więcej o tym schronie. Uwaga: wszystkie info nie sprawdzone!
Podobnież to była sieć łączności (również wizyjnej) Układu Warszawskiego, kablowa, szły tym pono również przekazy cywilne, m. in. transmisje Interwizji. W każdym schroniczku była ponoć szafa aparaturowa i miejsce dla obsługanta (z łóżeczkiem ) na czas "W". Jest ich w Krakowie więcej. Powstawały na przełomie lat 40. i 50. XX wieku, sieć (nie wiem czy dotyczy to wszystkich jej elementów, tj. wszystkich schronów) była w służbie do lat 90., po czym została wycofana z użytku a sprzęt zdemontowany, można go było kupić za bezcen.
Nie wiem ile w tym prawdy, jak np. wyglądała kwestia wentylacji, oczyszczania powietrza, oddawania potrzeb fizjologicznyh. Sam schron dobrze zabezpieczał aparaturę i sieć przed typowym ówczesnym zagrożeniem - wybuchem jądrowym (rażącym głównie podmuchem i temperaturą), ale raczej nie zapewniał warunków do dłuższego przebywania w nim ludzi...
Podobnież to była sieć łączności (również wizyjnej) Układu Warszawskiego, kablowa, szły tym pono również przekazy cywilne, m. in. transmisje Interwizji. W każdym schroniczku była ponoć szafa aparaturowa i miejsce dla obsługanta (z łóżeczkiem ) na czas "W". Jest ich w Krakowie więcej. Powstawały na przełomie lat 40. i 50. XX wieku, sieć (nie wiem czy dotyczy to wszystkich jej elementów, tj. wszystkich schronów) była w służbie do lat 90., po czym została wycofana z użytku a sprzęt zdemontowany, można go było kupić za bezcen.
Nie wiem ile w tym prawdy, jak np. wyglądała kwestia wentylacji, oczyszczania powietrza, oddawania potrzeb fizjologicznyh. Sam schron dobrze zabezpieczał aparaturę i sieć przed typowym ówczesnym zagrożeniem - wybuchem jądrowym (rażącym głównie podmuchem i temperaturą), ale raczej nie zapewniał warunków do dłuższego przebywania w nim ludzi...
TANI KALENDARZOWY KICZ FOTOGRAFICZNY
No to obcięli...
Krakał, czyli wynika, że to jeden z elementów sieci łączności. Zapewne ma to jakiś związek ze schronem, gdzie kiedyś byliśmy z Darulą. Duży (ponad metr betonu nad głową!), przeciwatomowy i był jednym z centrów łączności. Ten w którym byliśmy chyba już nie istnieje, bo znajdował się na terenie zwróconym kościołowi. Za to taki sam jest niedaleko mnie.
Krakał, czyli wynika, że to jeden z elementów sieci łączności. Zapewne ma to jakiś związek ze schronem, gdzie kiedyś byliśmy z Darulą. Duży (ponad metr betonu nad głową!), przeciwatomowy i był jednym z centrów łączności. Ten w którym byliśmy chyba już nie istnieje, bo znajdował się na terenie zwróconym kościołowi. Za to taki sam jest niedaleko mnie.
Tajny schron w piwnej beczce
Takiego znaleziska nikt się nie spodziewał - zachowany w doskonałym stanie i wyposażony schron z okresu zimnej wojny. Został odnaleziony podczas rewitalizacji Rynku w Brzesku. Kable, liczniki, i aparatura telekomunikacyjna. Rosyjskie napisy na urządzeniach nie budzą wątpliwości kto schron wybudował i komu służył. Urządzenie służyły do nawiązywania łączności miedzy wojskami Układu Warszawskiego. Prawdopodobnie także do podsłuchiwania rozmów - zwłaszcza tych międzynarodowych.
schron ma kilkanaście metrów kwadratowych. Oprócz aparatury jest tu także pomieszczenie socjalne. Wejście do bunkra było schowane w drewnianej piwnej beczce, która przez lata stała na brzeskim Rynku i była nieoficjalnym symbolem miasta. Teraz schron ma stać się atrakcja turystyczna Brzeska. (Kronika)
A tu materiał filmowy --> http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/ro ... ce/2391014
Takiego znaleziska nikt się nie spodziewał - zachowany w doskonałym stanie i wyposażony schron z okresu zimnej wojny. Został odnaleziony podczas rewitalizacji Rynku w Brzesku. Kable, liczniki, i aparatura telekomunikacyjna. Rosyjskie napisy na urządzeniach nie budzą wątpliwości kto schron wybudował i komu służył. Urządzenie służyły do nawiązywania łączności miedzy wojskami Układu Warszawskiego. Prawdopodobnie także do podsłuchiwania rozmów - zwłaszcza tych międzynarodowych.
schron ma kilkanaście metrów kwadratowych. Oprócz aparatury jest tu także pomieszczenie socjalne. Wejście do bunkra było schowane w drewnianej piwnej beczce, która przez lata stała na brzeskim Rynku i była nieoficjalnym symbolem miasta. Teraz schron ma stać się atrakcja turystyczna Brzeska. (Kronika)
A tu materiał filmowy --> http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/ro ... ce/2391014
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/