Najlepiej zachowany Fort VI trafił w ręce prywatnych właścicieli. Ci chcą zrobić z niego atrakcję turystyczną .
Agencja Mienia Wojskowego sprzedała w tym tygodniu Fort VI przy ul. Dojazd. To najlepiej zachowana część pruskich fortyfikacji w Poznaniu, z unikalnymi rozwiązaniami militarnymi w skali Europy. Za ponad 2,5 mln zł kupili go inwestorzy z Krakowa. Agencja nie ujawnia dokładnych informacji o nich, zrobi to dopiero za kilka dni. Przedsiębiorcy planują rewitalizację fortu, która potrwa do 2014 r. Chcą, by fort stał się atrakcją turystyczną, powstanie tam muzeum i trasa zwiedzania, będą odbywać się wykłady o poznańskich umocnieniach i widowiska plenerowe o historii fortyfikacji i miasta. Fort będzie na siebie zarabiać, inwestorzy otworzą w nim hotel, restauracje oraz sale konferencyjne i szkoleniowe.
- Rozmawiałem z tymi przedsiębiorcami, chcą współpracować z poznańskimi miłośnikami fortyfikacji. Jest szansa, że w forcie powstanie coś ciekawego - cieszy się prof. Jerzy Stiller, znawca fortyfikacji. - Fort VI to ogromna atrakcja turystyczna! Jest szansa, żebyśmy udostępnili ją zwiedzającym już wiosną - dodaje.
Władze Poznania od dawna zapowiadały, że same chcą przejąć fort i zamienić go w atrakcję turystyczną. Ale do przetargu nie stanęły. - Żałujemy, że fort został sprzedany - mówi Anna Szpytko, rzeczniczka Urzędu Miasta. - Jeszcze w ubiegłym tygodniu zwracaliśmy się do Agencji Mienia Wojskowego z prośbą o odstąpienie od przetargu i przekazanie nam fortu nieodpłatnie, ewentualnie o sprzedaż z maksymalną bonifikatą. Stało się inaczej - dodaje.
- Agencja jest od tego, żeby zarabiać na sprzedawanych nieruchomościach. Dochód z nich idzie na modernizację polskiej armii - ripostuje Małgorzata Golińska, rzeczniczka AMW. - Możemy rozmawiać z samorządami o upustach przy sprzedaży, ale na rozsądnych warunkach. Nie może być to sprzedaż za przysłowiową złotówkę, czy za darmo. Bo to nieracjonalne gospodarowanie majątkiem, które wytknęłaby nam każda kontrola - zaznacza.
Tymczasem miasto właśnie rozstrzygnęło przetarg na diagnozę stanu wszystkich 18 fortów, które otaczają Poznań. Wykona je wrocławska pracownia architektoniczna Macieja Małachowicza, znawcy i miłośnika fortyfikacji. - Pan Małachowicz zajmował się rewitalizacją fortyfikacji w Brzegu i Kotlinie Kłodzkiej, ma na ten temat olbrzymią wiedzę - podkreśla Bartosz Guss, wicedyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami. - Jego diagnoza będzie gotowa w czerwcu przyszłego roku. Na jej podstawie ogłosimy konkurs na koncepcję zagospodarowania poznańskich fortów - dodaje.
Michał Wybieralski
Restauracja, hotel. Gdzie? W forcie VI
Restauracja, hotel. Gdzie? W forcie VI
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
-
- Aktywny użytkownik
- Posty: 492
- Rejestracja: 2008-12-26, 22:34
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Hmmmm... osobiście bardzo sceptycznie podchodzę
do takich "rewewlacji" i planów! choc sam rozsiewam
"hurra optymizm" to jak słyszę WIELKIE słowa:
INWESTOR, KUPIŁ, ATRAKCJA, TURYSTYCZNA,
WYKŁADY itp to sądzę że wyjdzie z tego wielkie G....O!
a za 10 lat jak sprawa przycichnie to zbudują tam osiedle
domków jednoodzinnych i wywalą ogrodzenie jak na
Łysej Górze i nikt tam nie wejdzie!
Jacek S.
do takich "rewewlacji" i planów! choc sam rozsiewam
"hurra optymizm" to jak słyszę WIELKIE słowa:
INWESTOR, KUPIŁ, ATRAKCJA, TURYSTYCZNA,
WYKŁADY itp to sądzę że wyjdzie z tego wielkie G....O!
a za 10 lat jak sprawa przycichnie to zbudują tam osiedle
domków jednoodzinnych i wywalą ogrodzenie jak na
Łysej Górze i nikt tam nie wejdzie!
Jacek S.