Strona 1 z 2

Niemiecki obóz koncentracyjny KL Plaszow

: 2015-01-27, 16:17
autor: Franek D.
Kiedy w maju 2012 r. podczas ceremonii pośmiertnego uhonorowania Jana Karskiego, prezydent USA rozgłosił światu pojęcie "polski obóz śmierci", natychmiast w Krakowie przed wejściem na teren dawnego Konzentrationslager Plaszow, zamontowanio stosowną tablicę. Barack Obama nie był pierwszym. Wielokrotnie posługiwały się tym określeniem amerykańskie stacje telewizyjne ABC News i CBS News oraz znane światowe czasopisma New York Times, The Guardian, The Australian, Corriere della Sera, La Stampa, La Repubblica a także Der Spiegel, Die Zeit, Stern, Focus, Die Welt. Dziś kolejny raz, w 70 rocznicę wyzwolenia KL Auschwitz, we włoskich mediach napisano "polski obóz koncentracyjny".

Na nieodwiedzanym przez wycieczki miejscu po dawnym austriackim szańcu FS-21, na Hujowej Górce - tu gdzie dziś stoi krzyż - Niemcy wymordowali 7 tys. Żydów oraz 3 tys. Polaków więźniów z Montelupich

: 2015-01-27, 20:43
autor: Darula
Nie lubię tego miejsca... ale mam kilka zdjęć to zaraz wstawię.

Na terenie obozu można tez znaleźć relikty Twierdzy Kraków z kawerną włącznie. Pewne przekazy mówią, że wykuli ja więźniowie na schron plot. Jednak jest zdjęcie na którym widać wejście do kawerny kiedy obóz był dopiero w organizacji.

: 2015-01-27, 20:53
autor: Darula
Kilka zdjęć z 2007 roku...

: 2015-01-27, 21:54
autor: gosc
Moja okolica. Z grubsza. Bzdury o grotach wykutych przez więźniów słyszałem od dziadka, który jakoby miał garować w tym "zakładzie". Wiadomo, dziadki wiedzą lepiej... Kawerna obecnie służy za śmietnik.

Z reliktów twierdzy - Cipowy Dołek i Hujowa Górka ( przez "samo H"). Nazwy drugowojenne. Nieformalne.

Stary cmentarz jest odczyszczony. Jest też wywalcowany plac. A fundamentów baraków należy szukać w krzokach. Czyli chaszczach. Za dziecięctwa chodziło się tam wydłubywać popaloną i wybuchniętą amunicję karabinową. Najwyraźniej ktoś coś tam znalazł z niemieckich zapasów i wrzucał po wojnie do ogniska, bo ziemia jest tym zasiana w jednym miejscu.

Ogólnie dolinka jest podmoknięta.

: 2015-01-27, 22:26
autor: Darula
W 2005 roku w kawernie nie było zbyt dużo smieci...

: 2015-01-27, 23:09
autor: Franek D.
Dziękuję za delikatne wyprowadzenie mnie z błędnego rozumowania.

Do dziś sądziłem, że leżące na tyłach willi komendanta Amona GĂśtha sztolnie, zostały wykute przez więźniów obozu koncentracyjnego jako schrony przeciwlotnicze dla załogi.
Moje ich zdjęcia są z 2011 r.

: 2015-01-28, 08:59
autor: gosc
No bo w samych kawernach śmieci nie ma dużo, ale "na wejściu" są.

: 2015-01-28, 09:02
autor: gosc

: 2015-01-28, 10:16
autor: krakał
Piękne bzdury w opisach do zdjęć... Ja nie jestem fachman od płaszowskiego kacetu, ale jak ktoś usiłuje robić obóz tam, gdzie go nie było, to mnie trzepie...

Zdjęcie podpisane "Ruiny obozowych magazynów żywności" to ruina austriackiej prochowni czasu pokoju - Friedens Pulver Magazin Nro. 2. Prochownia była poza terenem obozu, a magazyn żywności znajdował się w jego obrębie, znacznie bliżej szańca FS-22. Nieporozumienie bierze się być może stąd, że w obecnie nieistniejącym, pobliskim Munitions Depot Nro 7, położonym na terenie obozu tuż obok szańca FS 22 był magazyn ziemniaków.

Zdjęcie podpisane "Pozostałości po ogrodzeniu kompleksu magazynów żywnościowych i kuchni obozowej" przedstawia w rzeczywistości relikty ogrodzenia terenu FPM 2. Ja wiem, że te betonowe, wygięte łukowato u góry słupki wyglądają bardzo klimatycznie, "oświęcimsko" i "koncentracyjnie", tyle tylko, że pochodzą z czasów PRL. Wiele obiektów wojskowych (i nie tylko) za PRLu było tak ogradzanych. Gdyby sadzić z takich słupków, to obóz koncentracyjny był także np. w forcie Tonie, bo tam też było ogrodzenie z drutu kolczastego na takich słupach, podwójne, a jakże (ba, miejscami potrójne), a co więcej, elektryzowane, pod napięciem - na zachowanych słupkach wewnętrznego płotu do dziś są porcelanowe izolatory... I co? I NICO magazini, proszę państwa. Tyle tylko, że magazyny wojskowe, nie obozowe, austriackie, a nie niemieckie/hitlerowskie. Ech... A kuchnie i magazyny były bardziej na południe i wschód od tego miejsca, wewnątrz ogrodzenia obozu rzecz jasna.

Zdjęcie podpisane "Jeden z nielicznych ocalałych budynków obozu, mieszczący warsztaty rzemieślnicze" również przedstawia w rzeczywistości austriacką prochownię czasu pokoju - Friedens Pulver Magazin Nro. 3. Ta prochownia również byłą poza terenem obozu, aczkolwiek znajdowała się tuż obok jego ogrodzenia. O ile mogę sobie jeszcze wyobrazić, że FPM 2 była używana na jakieś cele magazynowe przez obóz, a nie objęto jej drutami ze względu na odległość, to w przypadku FPM 3 jest to bardzo mało prawdopodobne - prochownia stała tuż za obozowym ogrodzeniem. Warsztaty były zupełnie gdzie ondziej, po przeciwnej stronie terenu obozu...

: 2015-01-28, 10:23
autor: krakał
Na Wirtualnym Sztetlu widzę też bzdury w opisach zdjęć popisane... Peerelowska przybudówka z pustaków maksów doklejona do strzępa ruiny austriackiej prochowni robi za zabytek z obozu... Żenada

http://www.sztetl.org.pl/pl/article/kra ... ble&page=2

: 2015-01-28, 10:40
autor: Darula
Planik obozu...

: 2015-01-28, 11:04
autor: krakał
Dzięki Darula.

To jeszcze kwoli wyjaśnienia: MD 7 to barak nr 87 na planiku. FPM 2 i 3 były tam, gdzie... tytuł planu - FPM 2 przed inicjałem "L" w słowie Lageplan, FPM 2 - tam, gdzie słowo Plaszow. Może ten planik lepiej to pokazuje:

: 2015-01-28, 16:17
autor: gosc
A czy jest tu jakiś cfaniak ? Dodam od razu, że chodzi mi o magika, któremu udało się wejść do magazynia-prochowni, który obecnie jest zabezpieczony i zamknięty ( acz jedna sień mu się właśnie zawaliła), zatem szczęśliwie niedostępny i poglądać z bliska detale. Przypuszczam że w sieniach jest trochę wydrapek na cegle.

Włamań nie polecam, bo pod bramą w ogrodzeniu nader często policaje zatrzymują się na przerwy w służbie. Taki cichy schowek. Dwa razy ich tam już widziałem.

Magazynio jest ciekawe, krakał potwierdzi. Ciekawe jest to co jest wmurowane w ściany pod każdym oknem - żelazna bela z koluchem bodajże. Okna miały tez uchylne najprawdopodobniej stalowe - okiennice. Uchylne do góry. Można podziwiać zza ogrodzenia.

: 2015-01-28, 16:45
autor: Franek D.
Z nielicznych pozostałości po obozie koncentracyjnym, chciałbym napomknąć o jeszcze jednym budynku leżącym poza obozem, wtedy tuż przed bramą wjazdową do KL Plaszow.
Podczas istnienia obozu, do wielkiej bramy po zniszczonym kirkucie podgórskim, Niemcy doprowadzili rampę kolejową oraz - jak widać z planu - wybudowali obok długi budynek służący do wyładunku lub załadunku transportowanych więźniów. Ciekawe, czy widoczna na poniższych zdjęciach ruina długiego budynku, stojąca dokładnie w miejscu oznaczonym na planie nr 202, jest pozostałością po KL Plaszow?

Jak byłem przy ul. Jerozolimskiej, widziałem odpowiednio "przygotowane" dla turystów wejście na teren Miejsca Pamięci!

: 2015-01-28, 19:19
autor: gosc
Mam trochi frajcajta, zima jest, remontu nie zacznę, dzieci jeść nie wołają... jutro się kopnę zobaczyć, bo tego czegoś nie widziałem... Ze zdjęć wstępnie to wygląda na PRL, ale trzeba pomacać, pomiąchać.