Strona 20 z 22

: 2015-03-27, 11:27
autor: Grzesław
Puste gadanie. Podejrzewam że przez następne parę lat nic tam się nie zmieni.

: 2015-04-01, 09:08
autor: Darula
Uratują zniszczony fort, urządzą w nim muzeum harcerstwa. Gazeta.pl 1.04.2015

Miasto rozpoczyna remont fortu Łapianka na Klinach - powstanie w nim Muzeum Ruchów Harcerskich. W przyszłości w sąsiedztwie fortu będą mogli biwakować harcerze. A już w przyszłym roku namioty rozbiją tam uczestnicy Światowych Dni Młodzieży.

W tym roku rozpoczną się prace konserwatorskie i budowlane w forcie pancernym 52a Łapianka na Klinach. Za prawie 4 mln zł (w tym 860 tys. zł dotacji ze SKOZK) gmina odrestauruje ceglaną elewację, wymieni stolarkę, wyremontuje dach, wybuduje wewnętrzną instalację elektryczną i uporządkuje otaczającą zieleń. To pierwszy etap adaptacji fortu na Muzeum Ruchu Harcerskiego.

Przypomnijmy, o powołaniu muzeum zdecydowała Rada Miasta Krakowa w 2008 roku. Trzy lata później rozstrzygnięto konkurs na projekt architektoniczny.

W sam raz przed wyjazdem w góry

Z rewitalizacji fortu cieszy się Krzysztof Wielgus z Politechniki Krakowskiej: - W ramach Twierdzy Kraków istniało kilka fortów pancernych, ale nawet tak odważne przekształcenia Łapianki nie powinny budzić kontrowersji. W przeszłości znajdowała się tam przetwórnia owoców. Produkowano wina i soki - mówi.

Zdaniem miłośnika fortyfikacji Łapianka nie jest fortem unikatowym, poza tym mocno ucierpiała po stracie dwóch wież pancernych (wyszabrowanych przed laty). - Jest jak ciasny czołg, który się nie porusza - mówi.

W tym i przyszłym roku miasto planuje pozyskać pieniądze unijne na stworzenie nowej kubatury i infrastruktury. Potrzebnych jest około 10 mln zł. Fort i nowy budynek połączy przestrzeń z przeszklonym dachem. Wokół muzeum znajdą się miejsca na namioty, ogniska, amfiteatr, ściankę wspinaczkową i parking. Muzeum będzie też stanowić zaplecze dla obozów harcerskich. - Blisko zakopianki, w sam raz przed harcerskimi wyjazdami w góry - cieszy się Wielgus.

Nie znaczy to, że przed zakończeniem prac fort będzie stał bezużyteczny. - ZBK w porozumieniu z przedstawicielami harcerstwa zleci projekt zagospodarowania terenu pod pole biwakowe na czas Światowych Dni Młodzieży w lipcu 2016 r. - informuje magistrat. Miasto chce m.in. zapewnić punkty samodzielnego przygotowania posiłków i punkty sanitarne.

Łączyć wszystkich harcerzy

Dlaczego Muzeum Ruchów Harcerskich powstaje właśnie w Krakowie? Choć za początek skautingu na ziemiach Polski uznaje się datę 22 maja 1911 r., kiedy wydano rozkaz powołujący pierwsze lwowskie drużyny skautowe, to Kraków zajmował ważne miejsce w historii harcerstwa. Do dziś istnieją w mieście drużyny korzeniami sięgające lat 1910-1912. To z Krakowa w 1920 r. wyszedł Harcerski Batalion Ochotniczy.

Jak się okazuje, harcerze mają także silne lobby w radzie miasta. - Krakowskie środowisko umiejętnie omijało spory ideologiczne między ZHP i ZHR. Pod uchwałą podpisywali się zarówno politycy PO, jak i PiS - mówi "Wyborczej" Bogusław Kośmider, przewodniczący RMK, były harcerz. - Muzeum Ruchów Harcerskich w Krakowie ma, w odróżnieniu od warszawskiego, łączyć wszystkie środowiska harcerskie, stąd też pomysł na nazwę tej jednostki - dodaje.

Kośmider nawiązuje tu do działalności Muzeum Harcerstwa w Warszawie, któremu statut w 2001 r. nadało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Placówką zarządza Kwatera Główna ZHP. - Pojawiały się naciski, żeby i naszym zarządzało ZHP, ale udało się tego uniknąć - wspomina Kośmider.

Warszawa gromadzi zbiory

Zapytaliśmy w Warszawie, czy ZHP zamierza podzielić się swoimi zbiorami z powstającym muzeum w Krakowie. Na razie harcerze w stolicy nie mają warunków, by eksponować wszystkie swoje zbiory.

- Od 14 lat systematycznie gromadzimy pamiątki i dokumenty świadczące o dorobku harcerstwa. Systematycznie digitalizujemy archiwalne nagrania Rozgłośni Harcerskiej i konserwujemy sztandary. Równolegle tworzony jest elektroniczny inwentarz, w systemie muzealnym MONA, wszystkich pamiątek harcerskich na terenie całego kraju. Wszystko to wysiłkiem m.in. 50 wolontariuszy - naukowców, archiwistów, muzealników i specjalistów w innych dziedzinach. Czy taki dorobek i odpowiedzialność można przekazać do innej placówki? - odpowiada pytaniem harcmistrzyni Katarzyna K. Traczyk, dyrektor Muzeum Harcerstwa w Warszawie.

Nie wyklucza jednak współpracy. Warszawska placówka organizowała w przeszłości wystawy objazdowe. - To może być stałe partnerstwo na podstawie podpisanych porozumień, jak i wspólne przedsięwzięcia ekspozycyjne. Wierzymy, że kiedy powstanie Muzeum Ruchów Harcerskich w Krakowie, nawiążemy współpracę - dodaje Traczyk. (Aleksander Gurgul)

: 2015-04-01, 11:15
autor: lipton
Pożyjemy, zobaczymy...

: 2015-04-03, 18:07
autor: bart
Obrazek

Ktoś (miasto?) zasadził brzozy w samym środku szańca IS VII-3. Można znaleźć jakieś info, z uzasadnieniem na ten temat w "bipie" lub gdzie indziej?

: 2015-04-22, 08:03
autor: gosc
:shock:

CTKJ :?:

Bywam, ale ostatnim razem tego.... "arboretum" jeszcze nie było...

: 2015-04-23, 17:26
autor: krakał
Ręce opadają. Jestem zmęczony, co chwilę nowe k.... szambo...

: 2015-04-23, 20:34
autor: Darula
Krakale jak chcesz się zdenerwować i dostać palpitacji to wybierz sie pod Lysa Gore. Ostro plantują wały drogi łączącej fort Węgrzce z Łysą. Na przeciw baterii powstał nawet skup złomu i badziewia wszelakiego. Z tego co słyszalem to teren baterii też idzie pod inwestycje.

: 2015-04-23, 21:33
autor: krakał
Jak słodko. Ciekawe, co na to Janczykowski...

: 2015-04-23, 21:38
autor: Darula
Pewnie jak zwykle nic nie wie... :-( A kopary i spychacze jada na równo.

: 2015-04-24, 19:54
autor: krakał
Byłeś, widziałeś. Sfociłeś? Zadzwoniłeś?

: 2015-04-24, 20:39
autor: Darula
Widziałem z samochodu :-) Do kogo miałem dzwonić? Konserwator ma pewnie tyle roboty, a tu będzie trzeba wstać od biurka :-) Chyba ma ludzi, którym za coś płacą i biorą odpowiedzialność za swoją prace.

: 2015-04-24, 21:35
autor: krakał
Ale ci ludzie nie mogą być wszędzie. Masz samochód, możesz się tam zatrzymać i fotnąć. Ja tam już nie mieszkam w pobliżu (mieszkałem o pół godziny drogi na piechotę) I nie jestem zmotoryzowany. Dla mnie to 2 godziny drogi w jedna stronę trzema - czterema autobusami. Do kogo miałeś dzwonić - Darula, no kruca do konserwanta właśnie! Od wpisu na forum nic się na lepsze nie zmieni...

: 2015-04-24, 21:39
autor: Darula
W niedziele może bede w pobliżu to zrobię zdjęcie.

: 2015-04-27, 18:08
autor: Darula
Krajobraz forteczny znika bezpowrotnie...

: 2015-04-28, 00:54
autor: krakał
To jest, jak dobrze widzę, zapole tej baterii?