Fort Luneta Warszawska zagrożony!
Fort Luneta Warszawska zagrożony!
Kochani, prywatny inwestor, który jest właścicielem fortu Luneta Warszawska i jego najbliższego otoczenia, złożył wniosek o pozwolenie na budowę biurowca oraz dwóch bloków mieszkalnych na wale fortecznym - zamierza ten wał splantować, wyciąć drzewa itp. Więcej informacji na stronie https://www.facebook.com/ratujmyfort/. Zachęcam do polubienia - jest grupa, która pragnie obronić fort, ale wiadomo, w kupie siła. Im szerzej rozniesie się ta wiadomość, tym lepiej dla sprawy.
Re: Fort Luneta Warszawska zagrożony!
Podobno Janczykowski coś tam wspomniał o obniżeniu o jedną kondygnację...
Pytanie, dlaczego inwestor najpierw nie odnowi fortu a potem cokolwiek buduje.
I niezły precedens dla pozostałych fortów.... biedne fosy.
Pytanie, dlaczego inwestor najpierw nie odnowi fortu a potem cokolwiek buduje.
I niezły precedens dla pozostałych fortów.... biedne fosy.
Re: Fort Luneta Warszawska zagrożony!
Inwestor nie złozył wniosku o budowe tylko go juz ma...
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Re: Fort Luneta Warszawska zagrożony!
Przykład (nie forteczny) jak wygląda to w praktyce.
Deweloper dostał działkę od gminy Kraków, pod budowę bloków. Pod warunkiem że wybuduje tam plac zabaw dla dzieci i teren rekreacyjny. Brzmi dobrze.
Tylko nie było warunków końcowych. Wobec tego deweloper wybudował mini-mini plac zabaw (Robert widział) składający się z ławki piaskownicy i domku. I właściwie koniec. Bo tłumaczy się, że teren rekreacyjny będzie zrobiony po zakończeniu budowy. Co może nigdy nie nastąpić. Miasto nie określiło jakie warunki ma spełnić plac zabaw, więc i tak jest świetnie.
Wracając do Lunety. Jeśli nie określi się dokładnie jak ma wyglądać remont fortu, to będzie to samo. Deweloper powinien dostać teren pod budowę, bez prawa własności. Prawo własności dostanie, po odbiorze remontu fortu. Gdy nie zrobi remontu, miasto przejmuje nieruchomość.
Deweloper dostał działkę od gminy Kraków, pod budowę bloków. Pod warunkiem że wybuduje tam plac zabaw dla dzieci i teren rekreacyjny. Brzmi dobrze.
Tylko nie było warunków końcowych. Wobec tego deweloper wybudował mini-mini plac zabaw (Robert widział) składający się z ławki piaskownicy i domku. I właściwie koniec. Bo tłumaczy się, że teren rekreacyjny będzie zrobiony po zakończeniu budowy. Co może nigdy nie nastąpić. Miasto nie określiło jakie warunki ma spełnić plac zabaw, więc i tak jest świetnie.
Wracając do Lunety. Jeśli nie określi się dokładnie jak ma wyglądać remont fortu, to będzie to samo. Deweloper powinien dostać teren pod budowę, bez prawa własności. Prawo własności dostanie, po odbiorze remontu fortu. Gdy nie zrobi remontu, miasto przejmuje nieruchomość.
Re: Fort Luneta Warszawska zagrożony!
Paweł tylko że w przypadku lunety teren jest własnościa prywatną.
Człowiek zniesie wszystko prócz jajka.
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
.............................................................
www.rawelin.org
www.facebook.com/dariusz.krzysztalowski/
Re: Fort Luneta Warszawska zagrożony!
Racja. To nieco zmienia warunki brzegowe, ale algorytm może zostać.
Czyli jak z dzieckiem: pograsz na konsoli, ale najpierw odrób lekcję.
Dziś poznałem kilka detali dotyczących pozwoleń na budowy w Krakowie i nasuwa się jeden wniosek: będzie jeszcze gorzej.
Czyli jak z dzieckiem: pograsz na konsoli, ale najpierw odrób lekcję.
Dziś poznałem kilka detali dotyczących pozwoleń na budowy w Krakowie i nasuwa się jeden wniosek: będzie jeszcze gorzej.