W Krakowie znajduje się bardzo ciekawy relikt przeszłości: Czerwony Most, budowla służąca jako dwupoziomowe skrzyżowanie drogi rokadowej (dzisiejsza ulica Waliszewskiego) i drogi dojazdowej do fortu Pękowice (ulica Pękowicka). Bezkolizyjne rozwiązanie zapobiegać miało ewentualnemu zatorowi, jaki mógłby powstać w czasie walki podczas równoczesnego przegrupowywania się wojsk obydwoma tymi drogami.
Obawiam się, że w związku z planami budowy północnej obwodnicy przyszłość tego zabytku może być niepewna. Ktoś z Was wie coś więcej o aktualnych planach?
P.S. Autko na moście to mój wierny i wiekowy Archimedes.
Czerwony Most
- szkieletek
- Starszy redaktor
- Posty: 1033
- Rejestracja: 2014-10-15, 23:18
- Lokalizacja: Eternia
Czerwony Most
- Załączniki
-
- Czerwony most (5).JPG (114.63 KiB) Przejrzano 16433 razy
-
- Czerwony most (4).JPG (111.34 KiB) Przejrzano 16433 razy
-
- Czerwony most (3).JPG (128.67 KiB) Przejrzano 16433 razy
-
- Czerwony most (2).JPG (109.77 KiB) Przejrzano 16433 razy
-
- Czerwony most (1).JPG (117.86 KiB) Przejrzano 16433 razy
"Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać."
Nic ekstra mnie osobiście wiadomym nie jest, żę tak powiem, jak Niemiec używający translatora google...
Tyle wiem ile tu przeliterowałem sobie na głos:
http://www.forum.4historie.pl/printview ... 12059c89cf
Tyle wiem ile tu przeliterowałem sobie na głos:
http://www.forum.4historie.pl/printview ... 12059c89cf
Ja nie jestem na tyle szalony, żeby mniemać coś czy też nie mniemać...
Ulica Pękowicka była drogą cywilną, dojazd do Pękusia był poprowadzony pojedynczą serpentyną od obecnej Jurajskiej. Skrzyżowanie dwupoziomowe jest dlatego, że Pękowicka biegnie tam w głębokim jarze. Z zatorami, korkami i przegrupowaniami nie ma nic wspólnego, to jeszcze jedna z teorii Bogdanowskiego.szkieletek pisze:Czerwony Most, budowla służąca jako dwupoziomowe skrzyżowanie drogi rokadowej (dzisiejsza ulica Waliszewskiego) i drogi dojazdowej do fortu Pękowice (ulica Pękowicka). Bezkolizyjne rozwiązanie zapobiegać miało ewentualnemu zatorowi, jaki mógłby powstać w czasie walki podczas równoczesnego przegrupowywania się wojsk obydwoma tymi drogami.
TANI KALENDARZOWY KICZ FOTOGRAFICZNY
- szkieletek
- Starszy redaktor
- Posty: 1033
- Rejestracja: 2014-10-15, 23:18
- Lokalizacja: Eternia
Dziękuję za wyjaśnienie!
Nawet bez teorii spiskowej most ten jest bardzo interesujący.
Nawet bez teorii spiskowej most ten jest bardzo interesujący.
"Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać."
- szkieletek
- Starszy redaktor
- Posty: 1033
- Rejestracja: 2014-10-15, 23:18
- Lokalizacja: Eternia
No ładnie. Jak mogłam nie pomyśleć.
Sprawdziłam i trochę zmartwiałam - okazuje się, że sama swego czasu zaznaczałam tą biegnącą po łuku drogę rokadową do fortu "Pękowice" na Wikimapii.
Dzięki raz jeszcze!
Sprawdziłam i trochę zmartwiałam - okazuje się, że sama swego czasu zaznaczałam tą biegnącą po łuku drogę rokadową do fortu "Pękowice" na Wikimapii.
Dzięki raz jeszcze!
"Wszystko, co dzisiaj było dla nas pamiątką, jutro może być zasypane pyłem zapomnienia. Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać."
Re: Czerwony Most
Proszę,
jakimś cudem, odnowiony !
Ciekawe, czy przeżyje budowę północnej obwodnicy autostradowej.
I czy srchon obok skazany na zagładę ?:/
stan na wrzesień 2016.
jakimś cudem, odnowiony !
Ciekawe, czy przeżyje budowę północnej obwodnicy autostradowej.
I czy srchon obok skazany na zagładę ?:/
stan na wrzesień 2016.