Strona 1 z 1

Petzl Duo Belt Led 14

: 2010-12-05, 16:03
autor: matthias.skl
Witam

:arrow: http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... -E76P.html

Jeśli ktoś z Was używa tej czołówki, to bardzo proszę o opinie. Obecnie używam model Tikka Plus 2, jednak potrzebne mi jest coś zdecydowanie mocniejszego (i bardziej wytrzymałego na mrozie), a takie możliwości daje Duo Belt.

Pozdrawiam.

: 2010-12-05, 16:52
autor: Shiman
Podanej przez Ciebie latarki używał u Nas Grzesław, chociaż zapewne starszego modelu. Wydaję mi się, że był zadowolony choć cena jednak robi swoje.

Ja używam od kilku lat takiej: http://www.buachaille.com/p1538-3-31/He ... Torch.html.
Niestety jednak po 3 latach intensywnego używania odmówiła pewnego razu posłuszeństwa lecz w serwisie wymienili mi na nową na free. Generalnie mogę polecić - żywotna, oszczędność spora baterii a i światło bardzo przyzwoite choć oczywiście reflektor to to nie jest. Jest żarówka oprócz LED też więc zdjęcia klimatycznie w podziemiach wychodzą.

Pozdrawiam

: 2010-12-05, 17:09
autor: matthias.skl
Shiman pisze:choć cena jednak robi swoje.
Cena jest masakryczna, ale jak bym policzył ile kasy wydałem na różnego rodzaju tanie czołówki (średnio 50 zł za jedną), to tego Petzla miał bym już dawno.
Shiman pisze:Ja używam od kilku lat takiej:
Ja używałem podobną (MYO 3 :arrow: http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... D-E27.html ) do ostatniej Bitwy Wyrskiej. Poprzedniego dnia komary atakowały biednych organizatorów niczym Sztukasy. Mając na głowie tego Petzla wypsikałem się środkiem na komary. Następnego dnia szybka chroniąca żarówkę nie była już przeźroczysta... :cry: Jednak mój obecny Tikka Plus 2 jest mocniejszy od tego MYO 3 i tańszy. Nie wiem jak z Twoją MYO 5...

: 2010-12-05, 18:12
autor: Shiman
Jak do tej pory - tą nową mam pół roku to pył (w tym ostatnio wiercenie w betonie), woda i słońce wytrzymuje. Do tego należy doliczyć kilkanaście upadków, uderzeń o beton i transport raczej nie w metalowym pudełku.

Ja polecam swoją choć cena (ostatnio za ok. 280 zł) też do niskich nie należy. :-/

: 2010-12-05, 19:52
autor: Grzesław
Witam
Duo kupiłem jeszcze jak na wyposażeniu były tylko żarówki, o diodach nikt nie marzył.
Z adapterem 8 diodowym używałem jej 6 lat wcześniej około 4 – 5.
Moje duo topiłem w błocie i wodzie często używałem na mrozie. Przetestowałem około 3 m pod wodą w końcu po paru latach naderwałem kabel zasilający. Na szczęście Petzl takie usterki naprawia. Ogólnie bardzo wytrzymała czołówka posiadająca certyfikat bodajże IP 48. Jedynie co w niej mi przeszkadzało to duże wymiary i ciężar, ale 4X AA musi warzyć, a światła wystarcza na parę godzin świecenia. W momencie kończenia się mocy w bateriach automatycznie przełącza się na tryb awaryjny którym można jeszcze świecić ponad 40 godzin ( coś w tych okolicach). Dużo jej używałem w górach zimą i jaskiniach. Światło daje ładne białe, nie jak w tanich czołówkach niebieskie. Teraz używam Petzl Myo XP w najmocniejszej wersji. I znów jestem zadowolony, światło podobne, jak potrzeba to mam tryb MAX z dużą dawką światła. Posiada rozpraszacz i kontrolkę stanu baterii, jest mniejsza i lżejsza. Jedynie nie jest tak odporna na zanurzenie w wodzie, chociaż na deszczu można ją bez problemu używać. Gwarantuje to IP ?4.

: 2010-12-05, 22:46
autor: matthias.skl
Ok, dzięki za info.
Grzesław pisze:Teraz używam Petzl Myo XP
To jest ta?

:arrow: http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... Petzl.html

: 2010-12-06, 00:38
autor: Grzesław
Mała pomyłka, zamiast Myo RXP wpisałem Myo XP przy nazwie. Różnica pomiędzy nimi to jedynie moc światła. Cos w okolicy 20 – 30 lumenów.
To moja czołówka.
http://www.e-horyzont.pl/latarka-myo-rxp_32733t.html

: 2010-12-06, 10:41
autor: Gagarin
Ja mam Petzl Myo XP. Może być, w miarę lekka i świetnie wykonana. Jest mała i poręczna, spokojnie mieści się w kieszeni bluzy. Ilość światła wystarczająca do jazdy na rowerze więc spora. Ale przy Mactroniku Scream wymięka :-)

: 2010-12-08, 22:11
autor: matthias.skl
Myo XP i Myo RXP są niezłe, ale nie mają możliwości schowania pojemnika z bateriami za ubranie, co ma znaczenie na dużym mrozie...

: 2010-12-08, 22:18
autor: Shiman
A MYO 5 czyli moja ma :mrgreen: - choć bardzo rzadko z tego korzystałem.

: 2010-12-09, 09:27
autor: Gagarin
Myo XP jest też w wersji Belt, z pojemnikiem na baterie na długim kablu. Nawet pierwotnie taką wersję kupiłem, ale potem wymieniłem na zwykłą. Pojemnika niestety nie da się przyczepić do paska i stwierdziłem, że będzie mi się tylko pałętał i przeszkadzał. A latarkę używałem kilkakrotnie na mrozie w górach i na rowerze (dodatkowe wychłodzenie ze względu na prędkość poruszania) i nie zauważyłem spadku mocy w tych warunkach. Pojemnik zawsze trochę grzeje się od głowy.

Ten DuoBelt który podałeś w linku też chyba nie ma możliwości zamontowania pojemnika na pasku. Sprawdź to lepiej dokładnie. Na zimę rozwiązanie spoko, ale do użytku całorocznego chyba za bardzo kłopotliwe jak dla mnie.

: 2010-12-09, 20:30
autor: matthias.skl
Gagarin pisze:Ten DuoBelt który podałeś w linku też chyba nie ma możliwości zamontowania pojemnika na pasku. Sprawdź to lepiej dokładnie. Na zimę rozwiązanie spoko, ale do użytku całorocznego chyba za bardzo kłopotliwe jak dla mnie.
Dla mnie to nie problem. Najwyżej będę go wsadzać do kieszeni spodni/kurtki...

: 2011-01-19, 23:58
autor: matthias.skl
Witam ponownie :-)

Dorwałem na Allegro model Duo Led 14 (nie Duo Belt Led 14, wiadomo - różnica wyłącznie w pojemniku na baterie) za tylko 389 zł, i w końcu dzisiaj mi go przysłali po 30 dniach (musieli ściągać z Francji, bo podobno w polskich hurtowniach i sklepach internetowych nie było). Po wstępnym sprawdzeniu tej czołówki, stwierdzam że warto było za nią tyle zapłacić i czekać :-) Ta moc (zarówno diod jak i halogenu)... Moje dwa poprzednie Petzly święcą przy niej jak by miały wyczerpane baterie :-)

Jeśli jest ktoś niezdecydowany - nie ma się nad czym zastanawiać ;-)

: 2011-01-20, 10:20
autor: lipton
matthias, wolę rower za ta cenę, do bunkra podjadę ;-)

: 2011-01-20, 17:40
autor: matthias.skl
Zależy co komu potrzebne. Ja za rower tyle bym nie dał, bo przy moich warunkach użytkowania długo by nie wytrzymał ;-)